Tysiące lat temu, było tu jezioro i tereny podmokłe. Przyjemny klimat przyciągał mnóstwo zwierząt i ptaków, a bogactwo świata roślin było olbrzymie. Pojawili się tu więc ludzie. Ludzie ci wytwarzali przeróżną broń - łuki, strzały czy włócznie - których używali do polowania na tutejsze zwierzęta, takie jak strusie czy koziorożce. W polowaniach pomagały im też psy.
Znali i umieli korzystać z rydwanów zaprzęgniętych w dwa konie.
Ich społeczność była hierarchiczna - ci ważniejsi rangą nosili bardziej ozdobne ubrania i bardziej wymyślne fryzury. Rządzili i wymierzali sprawiedliwość swoim poddanym.
Ludzie ci, czasem toczyli walki. Używali wtedy lanc i wspierali się bojowymi końmi. Umieli też dosiadać wielbłądów. Wypasali bydło, przemieszczając zwierzęta między pastwiskami. Uprawiali palmy daktylowe.
Podejrzewa się, że umieli czytać i pisać, uważa się też, że utrzymywali kontakty z handlarzami kupieckimi.
Wiemy o nich całkiem sporo, jak na lud zamieszkujący odległe, peryferyjne tereny tysiące lat temu (10 000 do 3000 lat temu!!). A wszystko to dzięki
petroglifom.
Rysunki pracowicie wykute w skałach obrazują codzienne życie w tamtych czasach. Niesamowita jest ich szczegółowość, obrazowość i przede wszystkim stan zachowania - doskonały.
Chodząc dziś między niesamowicie malowniczymi skałami wyżynającymi się z piasku pustyni, wspinając na platformy by dojrzeć wyryte wysoko w kamieniu rysunki, sama czułam się jak archeolożka, która obrazek po obrazku odczytuje tę wiadomość z prehistorii.
Polecam!
*
Jubbah jest niewielką, zakurzoną mieścinką (ale nawet tu, na końcu świata znaleźliśmy super fancy kawiarnię ze kawą specialty!) jakieś 100 km na północ od Hail. Wydaje mi się, że jeśli ktoś tu w ogóle trafia, to właśnie po to, aby zobaczyć wpisane na listę UNESCO tutejsze petroglify. Mimo takiego patronatu i tak ruchu turystycznego prawie tu nie ma - my mieliśmy całe to piękne miejsce tylko dla siebie.
Informacje praktyczne* Wstęp na teren stanowiska jest darmowy.
* Przed wejściem jest spory parking, jest tu też niewielkie Centrum Obsługi Odwiedzających.
* Ten wpis na listę Unesco składa się z dwóch miejsc - odwiedzonej przez nas góry Om Sinman w Jubbie, oraz z okolic miasteczka Al-Shuwaymis.