O
Tlacotalpan mówi się, że to najmniej popularna meksykańska atrakcja z listy UNESCO. Patrząc na mapę, trudno się dziwić - to niewielkie miasteczko położone jest z dala od wszelkich meksykańskich hitów turystycznych, a nawet w pobliskim Veracruz nie można się o tym miejscu niczego dowiedzieć. Tym bardziej czułam, że muszę tam pojechać!
Tlacotalpan odwiedziłam więc w ramach mojej drugiej samotnej wycieczki :)
I był to strzał w dziesiątkę!
Tlacotalpan zdecydowanie nie jest miejscem, gdzie warto zostać na kilka dni - poza przełomem stycznia i lutego, kiedy gości tu huczny festiwal
Candelaria (typowo meksykańska mieszanka uroczystości ku czci Matki Boskiej Gromnicznej, Dnia Byka z pędzeniem byków przez miasto i przejazdami jeźdźców konnych), to wyjątkowo senna miejscowość i na dłuższą metę nie ma tu co robić. Za to na krótką, półdniową wizytę nadaje się idealnie.
Z czego słynie Tlacotalpan?
Ze swoich nieprawdopodobnie kolorowych, kolonialnych zabudowań miejskich z XIX wieku, kiedy to miasto było ważnym i gwarnym portem rzecznym. Doskonale zachowane, skromne domy w stylu hiszpańsko-karaibskim są pomalowane we wszystkie kolory tęczy i po prostu zmuszają patrzącego do uśmiechu! Dodając do tego szerokie i bardzo, jak na Meksyk, spokojne ulice, ma się tu wrażenie pogodnej błogości.
I coś w tym jest - mimo, że jest tu kilka niewielkich muzeów, to jest to raczej miasteczko, gdzie najlepsza rzecz, jaką można zrobić, to po prostu powoli ruszyć na spacer przed siebie i podziwiać fantazję tych, którzy dobierali kolory domów. Można też przysiąść na kawie albo piwie w jednej z kawiarenek przy głównym placu miasta, albo siąść nad rzeką
Rio Papaloapan i podziwiać zachód słońca, jeszcze raz zmieniający paletę barw miasta. No cudeńko!
Informator* nie byłam w stanie znaleźć żadnych sensownych informacji w przewodniku ani internecie na temat tego jak dojechać do Tlacotalpan z Veracruz. Bałam się, że nie ma żadnego połączenia, co na szczęście okazało się nieprawdą. Dlatego od razu napiszę tu:
z lokalnego dworca autobusowego w Veracruz (nie z dworca ADO) jeździ bus do Tuxtepec, zatrzymujący się po drodze w Tlacotalpan. Są przynajmniej 4 połączenia dziennie, ja jechałam tym ok. 11:30. Droga trwa 2 godziny.