Geoblog.pl    marianka    Podróże    Korona Gór Polski    Nr 6 - Śnieżka (1602 m), Karkonosze
Zwiń mapę
2014
17
sie

Nr 6 - Śnieżka (1602 m), Karkonosze

 
Polska
Polska, Śnieżka
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 541 km
 
Będąc tak blisko nie mogliśmy nie wejść na Śnieżkę, najwyższy szczyt Czech i Karkonoszy.

Startując z malowniczego i straszliwie turystycznego Karpacza (mimo wszystko, polecam się tam zatrzymać i zobaczyć Świątynię Wang) ruszyliśmy czerwonym szlakiem w górę. Po porannym deszczu nie było ani śladu - było przyjemnie ciepło, ale wciąż rześko, światło się wydłużało i czuć było w powietrzu, że to jeden z tym letnich, długich wieczorów, do których potem się tęskni zimą.

Szybko doszliśmy do Schroniska Nad Łomniczką, jednego z tych miejsc, gdzie wciąż nie ma prądu, ale jest klimat, a od lat niepodzielnie rządzi ten sam gospodarz. Nie mogliśmy uwierzyć, że w środku lata było tam kompletnie pusto! Napiliśmy się czeskiego piwa, spędziliśmy wieczór przy świeczkach, a mimo, że oficjalnie nocować tam nie można, to gospodarz pozwolił nam się rozłożyć w śpiworach na noc na podłodze. Byliśmy zachwyceni.

Rano zerwaliśmy się bardzo wcześnie i dalej podążając czerwonym szlakiem, ruszyliśmy do góry. Trasa była aż zbyt wygodna, wybrukowana kamieniami, a w dalszej części zaopatrzona w schody. Nie sposób się tu ani zgubić ani porządnie zmęczyć. Minąwszy symboliczny cmentarz Ofiar Gór doszliśmy do Schroniska Pod Śnieżką (vel Domu Śląskiego), skąd odbiliśmy na niebieski szlak i ruszyliśmy na ostatnie podejście.

Śnieżka jako jedna z najbardziej wybitnych gór w Polsce charakteryzuje się specyficznym mikroklimatem, a pogoda na szczycie bywa zupełnie inna niż w okolicy. Tego dni panowała tu mocna mgła, strasznie wiało i było zimno. Było tak zimno i jesiennie, że gdy od czasu do czasu wiatr na chwilę rozgarniał mgłę i ukazywało nam się zalane słońcem schronisko w oddali, ledwo mogliśmy uwierzyć, że tam w dole jest lato!

Na szczycie nie zabawiliśmy więc długo. Po obowiązkowym przystanku w schronisku na kawę i coś słodkiego ruszyliśmy w dół niebieskim szlakiem, a raczej szerokim, kamiennym traktem. Im niżej, tym więcej nas mijało ludzi, korzystając z pięknej, słonecznej niedzieli i wygodnej trasy. Mimo, że taka ilość ludzi z rodzinami w górach cieszy, to jakoś ten szeroki, wybrukowany szlak stracił dla nas cały urok.

Ta wygodna trasa prowadzi aż do Schroniska Pod Strzechą Akademicką, skąd już blisko było do legendarnej, malowniczo położonej nad jeziorkiem Samotni, kolejnego sudeckiego schroniska. W niedzielne popołudnie trudno było tam znaleźć wolny stolik!
Wycieczkę skończyliśmy podążając dalej niebieskim szlakiem i odbijając zielonym do centrum Karpacza.
Czas najwyższy się zbierać, bo czekała nas jeszcze długa droga do Krakowa!


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (44)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
mamaMa
mamaMa - 2017-01-22 21:09
Piwo ze swieczka super, jak i waskie sciezki, ktorych urok w gorych jest najwiekszy:-)
 
BPE
BPE - 2017-01-22 21:36
super......ciekawe kiedy ja tam w końcu zawitam.......na razie mi nie po drodze ....
 
danach
danach - 2017-02-19 04:07
Czy ja na szczyt kiedyś zawitam ? Kto wie ?
 
Eugene
Eugene - 2017-02-20 14:31
Gratuluję zdobycia kolejnego punktu do KGP, ale też pięknej trasy w tej części Karkonoszy. Byłem tam w zeszłym roku i mam zaległe filmiki do zrobienia. Eugene.
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 38% świata (76 państw)
Zasoby: 677 wpisów677 3902 komentarze3902 12918 zdjęć12918 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.03.2016 - 26.07.2023
 
 
22.02.2023 - 11.03.2023