Geoblog.pl    marianka    Podróże    Samotna Malta    Barokowe dolce vita
Zwiń mapę
2014
05
kwi

Barokowe dolce vita

 
Malta
Malta, Valetta
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1 km
 
Malta od dawna była moim marzeniem.
Odkąd francuski znajomy rozłożył przede mną mapy Malty i Islandii ('popatrz, obie wyglądają jak ryba!'), opowiadał o zawikłanych dziejach i niezwykłym języku tej wyspy, Malta stawała się dla mnie coraz bardziej pożądanym celem wyjazdu.

Okazja nie nadeszła szybko, jakoś zawsze coś sprawiało, że wyjazd nie dochodził do skutku.
W marcu zeszłego roku, w natłoku pracy, zdarzeń i stresu, powiedziałam jednak 'Teraz albo nigdy!' i kupiłam bilety na samotną wędrówkę po tej maleńkiej wyspie.

Zapraszam więc na, szybką jak tamta podróż, relację z tej śródziemnomorskiej krainy.

4 dni, ja i wymarzona Malta, twarzą w twarz.

*

Pierwsze kroki na Malcie skierowałam w stronę Valetty, no bo jakże inaczej mogłabym zacząć niż od stolicy!

Valetta więc to...
* serce Malty, jej administracyjne i kulturowe centrum,
* najmniejsza i najbardziej południowa europejska stolica,
* królestwo dumnego, rozłożystego baroku, zwanego maltańskim, w postaci dumnych joannickich katedr i kościołów, rycerskich pałaców i placów,
* surowa z zewnątrz konkatedra św. Jana Chrzciciela, patrona Joannitów i dumny Pałac Wielkiego Mistrza z nielicznymi na wyspie drzewami rosnącymi na pałacowym patio,
* niewielki, otoczony murami półwysep o rekordowej gęstości zaludnienia, chociaż formalnie jej zespół miejski obejmuje... całą wyspę!
* legendarne miejsce schronienia św. Pawła Rozbitka,
* imponujące fortyfikacje, sprawiające, że wyspa była śródziemnomorską perłą nie do zdobycia,
* centrum śródziemnomorskiego świata - popatrzcie na mapę i zobaczcie, że Malta to sam środek basenu Morza Śródziemnego. Kto miał Maltę, panował nad morzem,
* niezwykle bohaterstwo w czasie II WŚ - mało kto zdaje sobie sprawę jak wiele przecierpieć musieli bombardowani Maltańczycy, zamknięci na małej wysepce, uzależnieni o morskich konwojów z dostawami jedzenia...

Ale dumna Valetta ma i zdecydowanie lżejsze oblicze, bo w końcu to...
* przedziwna mieszanka brytyjskiego rozsądku, czerwonych londyńskich budek, włoskich ciepłych wieczorów, kamiennych domów z piaskowca i arabskiego urokliwego chaosu,
* multum małych kawiarenek serwujących kawę i atmosferę dolce vita,
* małe, dające wytchnienie ogrody ukryte między fortyfikacjami i murami domów,
* dawne auberges, czyli cudne 'gospody' przeznaczone do mieszkania dla zakonników pochodzących z różnych części Europy. Każdy język miał swoją własną oberżę - francuski, włoski, niemiecki, choć były i takie, których już prawie nie znamy - prowansalski, owerniacki (język francuskiej Owernii), aragoński czy bawarski.

A na koniec, dla mnie Valetta to...
* przepiękne zachody słońca oglądane z murów miasta,
* ulice co raz to pnące się w górę i opadające w dół,
* malownicze porty i zatoczki pełne łódek, jachtów i statków,
* cudne fasady i kolorowe balkony pięknych kamienic,
* gwar miasta budzącego się po zimie do wiosennego życia.


Ach, właśnie na to czekałam!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (45)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
BPE
BPE - 2015-09-16 12:47
a czemuż to samotnie ? ......... pięknie ujęta zachęcasz do wyjazdu tam
 
marianka
marianka - 2015-09-16 12:48
Hm, chyba taka potrzeba chwili (plus trudności w znalezieniu towarzystwa o tak nietypowej porze i z małym wyprzedzeniem).

A do wyjazdu na Maltę zachęcam bardzo. Myślę, że choć nie ma gór, Tobie by się bardzo spodobało!
 
zula
zula - 2015-09-16 15:16
;) ...wreszcie Marianko!
Bardzo czekałam na Twoją Maltę no i od pierwszego zdjęcia zaskoczenie- bardzo ciekawa informacja.
Cóż teraz - czas zobaczyć Islandię...osobiście bardzo bym chciała!
Ostatnie zdjęcie mówi wszystko.
 
mamaMa
mamaMa - 2015-09-16 23:05
Och, jak przyjemnie - taki samotny wypad na pewno dobrze robi i duszy i cialu;-)
Jakie piekne detale!
 
danach
danach - 2015-09-17 21:53
Ale radość ,że znowu Malta , jest urocza , czekam na Twoja odsłonę :)
 
BoRa
BoRa - 2015-09-20 11:33
Samotnie, hmm, chyba nie do końca, bo widzę, że Twoim towarzyszem był ...aparat fotograficzny. Stworzyliście dobrą parę, zdjęcia powstały wyśmienite. Widać na nich, że było dużo czasu na przemyślane kadrowanie.
 
marianka
marianka - 2015-09-20 23:28
Ooo, dziękuję bardzo! BoRa, faktycznie, mimo, że nie lubię sama wyjeżdżać, to zdecydowaną zaletą takich wyjazdów jest to, że naprawdę nikt nie pogania przy robieniu zdjęć;)
 
Eugene
Eugene - 2015-09-21 14:55
Widać spokój zdjęć, bez pośpiechu i poganiania - brawo.
 
tealover
tealover - 2016-09-04 19:33
Super!! Lecimy tam za 2 miesiące i właśnie kojarzyłam, że tam byłaś :) Siadam do lektury :D
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 671 wpisów671 3877 komentarzy3877 12806 zdjęć12806 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023