Geoblog.pl    marianka    Podróże    Słoweńska niespodzianka    Wizytówka
Zwiń mapę
2013
28
lis

Wizytówka

 
Słowenia
Słowenia, Ptuj
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 34 km
 
Ptuj był moim pierwszym zetknięciem ze Słowenią.
Zawsze tak trochę jest, że taka wizytówka staje się pewnego rodzaju metryką, matrycą, do której przyrównuje się kolejne doświadczenia i miejsca. Tak też było i z Ptujem - jego spokojna, cicha i czysta starówka została dla mnie wzorem 'słoweńskości'.

*

Na miejsce dojechaliśmy nie bardzo późnym, ale bardzo ciemnym już wieczorem. W malutkim miasteczku szybko odnaleźliśmy hostel i korzystając z nie tak późnej godziny, postanowiliśmy wyskoczyć na spacer po mieście. Spodziewałam się typowo wieczornego, zimowego spokoju - miękkiego światła latarni, kilku przechodniów ślizgających się czasem po ledwo zamarzniętych kałużach i kawiarni pełnych czerwononosych, zmarzniętych ludzi sączących grzane wino. A tymczasem... wszędzie było kompletnie pusto!

Zmarznięte, słabo oświetlone ulice, kilka powiewających na wietrze papierowych chorągiewek, pozostałych po nie wiadomo jakim święcie i prawie żadnych ludzi. Paradoksalnie, mimo, że zwykle wolimy gwarne i żywe miasta, to pusty Ptuj miał w sobie wiele uroku. Trochę zresztą tak zapamiętałam całą Słowenię...

Słowenia jest spokojna
... jak stare miasto Ptuja po godzinie 19 w mroźny późnolistopadowy wieczór - kwadratowa wieża miejska z godnością prezentująca wszelkie okoliczne pozostałości antyczne, wbudowane w jej bryłę (Muzeum Povoden), stojący obok cichy, romańsko-gotycki kościół rektorski św. Jerzego i zamykający ten widok cichy ryneczek. Ten mały skwer nie tętnił życiem ani wieczorem ani rano, gdy szukaliśmy śniadaniowej kawy.

Słowenia jest dumna
... jak potężny i prosty w bryle zamek górujący nad starym miastem. Jego pocztówkową sylwetę znajdziemy na każdej pocztówce z Ptuja. Wielokrotnie przebudowywany zgodnie z aktualnie panującymi stylami architektonicznymi nie zatracił swoich właściwości obronnych - podobno aż do najazdów tureckich był uznawany za jedną z najlepszych fortec tej części Europy. Choć dziś 'broni' jedynie zbiorów Muzeum Regionalnego, wciąż robi wrażenie i jest dumą miasta. Bo Słowenia jest dumna ze swojego dziedzictwa. Ten niewielki kraik, wciśnięty między Austrię, Włochy i Chorwację, mylony raz z Jugosławią, a raz ze Słowacją, tym bardziej rozumie konieczność docenienia i dbania o własne dziedzictwo narodowe.

Słowenia jest małomiasteczkowa
... jak urocze ptujskie uliczki i stare kamieniczki z ich ukrytymi miniaturowymi dziedzińczykami. Całe miasteczko, uznawane za jedno z najstarszych i najważniejszych w Słowenii, liczy sobie może z 20 tysięcy mieszkańców i koncentruje się wokół wysokiego zamku i ulicy Prešernova. Większość wartych zobaczenia widokow, zabytków czy budynków (Dom Romański czy Dom Ljutomera) znajdziemy właśnie tutaj.
Kilka ukrytych w zaułkach knajpek (to tutaj w końcu udało nam się znaleźć miejsce pełne tubylców pijących gorącą herbatę!) i schowane urocze podwórka tylko potwierdzają, że życie toczy się tu bocznym, spokojnym torem. I dobrze!

*

To były moje pierwsze myśli przy stawianiu pierwszych kroków w Słowenii. Choć z czasem doszły nowe skojarzenia, to cały wizerunek tego kraju w moich oczach zasadniczo się nie zmienił - niewielkie państwo, trochę alpejskie, trochę śródziemnomorskie. Ze słowiańską fantazją skrytą za niemieckim porządkiem, włoską pastą i bałkańską rakiją. Różnorodne, ale bardzo spójne. Piękne!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
rugala
rugala - 2013-12-23 01:55
"słowiańska fantazja skryta za niemieckim porządkiem" - ot, jakże trafnie podsumowana cała sLOVEenija.
 
BPE
BPE - 2013-12-23 10:21
mnie zdecydowanie ciągnie jeszcze w słoweńskie góry........sa piękne, a mogłam je obejrzeć tylko przejeżdżając......

wspaniałe są takie spontaniczne wyjazdy....ja mam nadzieję, ze rok 2014 tez przyniesie nam różne ciekawe i niespodziewane wojaże.....

Wszystkiego NAJ dla Ciebie na Święta i cały przyszły rok !
 
zula
zula - 2013-12-23 16:25
Słowenia - kolejny kraj,który mogliście poznać.- wspaniale , łapcie ile się tylko da!!!
Pisząc poprzedni komentarz w pomyślałam sobie ,że jest tam na tyle blisko ,że można dojechać samochodem a potem sprawdziłam w malutkich flagach na profilu czy byłaś.
I wszystko jasne !

Życze Marianko Tobie i Najbliższym zdrowia oraz aby 2014 rok był cudownym rokiem ogladania świata!
 
mamaMa
mamaMa - 2013-12-25 22:50
Tak blisko, a tak daleko, przynajmniej dla mnie. Słowenia była mi zupełnie obca i cieszę się, że mi ją tak trochę odkrywasz...czuję, że na zachętę.
 
mirka66
mirka66 - 2013-12-28 22:47
Tak,Slowenia jest piekna,ma swoj styl.
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 38% świata (76 państw)
Zasoby: 677 wpisów677 3902 komentarze3902 12918 zdjęć12918 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.03.2016 - 26.07.2023
 
 
22.02.2023 - 11.03.2023