Geoblog.pl    marianka    Podróże    Miasto, które nigdy nie śpi - Nowy Jork i okolice    Patriota
Zwiń mapę
2013
28
lip

Patriota

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Washington
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 367 km
 
Z Waszyngtonem trzeba uważać - jeśli podejdzie się doń nieumiejętnie, to przytłoczy albo zniechęci.
Za to jeśli mu się na to pozwoli, to pokaże się od tej najlepszej strony - szlachetnej, niezwykłej i otwartej.

Właściwie, to Waszyngton jest swoistym paradoksem - założony jako symbol wolności i niepodległej amerykańskości jest chyba najmniej amerykańskim miastem ze wszystkich jej metropolii. Na próżno szukać tutaj wieżowców, słynnych, prostopadłych ulic i nieprawdopodobnego gwaru. Jeśli przyjedzie się tu prosto np. z Nowego Jorku, to kontrast między tymi dwoma niemalże kłuje w oczy.

Niska zabudowa, odchodzące z centrum promieniście aleje, spokój i cisza zupełnie niekojarzące się ze stolicą pierwszej światowej potęgi. Czy to jest właśnie to miejsce, w którym zapadają najważniejsze światowe decyzje?

A propos, naprzeciw tym rozmyślaniom, z dala wychodzi najsłynniejszy pałac prezydencki świata - Biały Dom. Napisano o nim tak wiele, że ja dodam tylko tyle, że podobno straszą w nim dwie byłe pierwsze damy, czarny kot widziany w okolicach sutereny zwiastuje poważny światowy kryzys, a przy ostatnim remoncie budynek pomalowano na kolor szepczącej bieli.
Czy ktoś przypadkiem mówił tu o potędze i poważnych decyzjach?

O wiele bardziej monumentalnie robi się za to w okolicach Kongresu. Ktoś kiedyś powiedział, że położenie i rozmiary tego budynku mają podkreślać wyższość amerykańskiego parlamentu nad prezydentem, ale nikt do końca nie wie czy i tego podania nie należy włożyć między bajki. Faktem za to jest, że Biblioteka Kongresu to największa i, chciałoby się wierzyć, najwspanialsza biblioteka świata. Jedni twierdzą, że to wyraz amerykańskiego umiłowania kultury i nauki, inni, że najzwyklejsza na świecie megalomania. Ci, którzy chcą, niech się spierają - ja za to powiem, że widok na budynek Kongresu z najważniejszej alei miasta (stanowiącej jego oś) Pennsylvania Avenue robi niesamowite wrażenie.
A jeszcze większy zachwyt w nas wzbudził Smithsonian największy na świecie (znowu!) kompleks muzeów. Dodam do tego - zupełnie darmowych i wspaniale zróżnicowanych (od podboju kosmosu po muzeum historii Ameryki i cudowną Galerię Narodową)!

Jednak gdybyście kazali mi wybrać jedno, jedyne waszyngtońskie miejsce, które naprawdę mnie zafascynowało, byłby to z pewnością Park National Mall.
Nie dość, że to są to obszerne zielone płuca miasta, malowniczo położone tuż nad rzeką Potomac i jej odnogami, to są chyba jednym z najpiękniejszych 'monumentów' jaki Amerykanie stworzyli dla swojej ojczyźny.
Park skrywa bowiem w sobie wiele miejsc, które w łagodny sposób nastrajają niezwykle patriotycznie. Klasyczny, jasny Monument Jeffersona, wysoki i smukły obelisk Waszyngtona, oblegany przez turystów wszelkiej maści Memoriał Lincolna. Są wymowne pomniki wszelkich amerykańskich wojen, które odwiedzić można na spokojnie albo podczas organizowanych biegów z weteranami. Są symbole wszystkich stanów, pomnik pokoju, malowniczy staw (będący miejscem licznych pokojowych protestów) i tony niebiesko-czerwono-białych flag.

Gdy dodamy do tego spaceru deser w postaci niedalekiego Pentagonu (jaka szkoda, że nie można robić zdjęć nawet w jego pobliżu!) czy pomnika zdobywców Iwo Jimy, to trudno w takim miejscu nie zachłysnąć się Ameryką, chociaż na trochę.
Wszystko jest takie monumentalne, harmonijne i bohaterskie.
Uderzające trochę w doskonale nam znane 'Za wolność naszą i Waszą'.

Czasem jednak przychodzi otrzeźwienie z tego zauroczenia. Przyspieszy go z całą pewnością gdzieś tam dostrzeżony fragment historii 'I wtedy zburzyliśmy Mur Berliński', pyszałkowatość pierwszych kolonizatorów kosmosu czy opowieść o prawdziwej historii z Iwo Jimy.

Hej, Ameryko, jaka jesteś naprawdę?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (43)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
rugala
rugala - 2013-11-08 00:37
Nie próbowałaś sprawdzić co grozi za robienie zdjęć w okolicy Pentagonu udając niewinną turystkę :P?
 
mirka66
mirka66 - 2013-11-08 08:49
Oj,tak.Tam bym chciala pojechac.Super miejsce.
 
BPE
BPE - 2013-11-08 10:47
Twoimi oczami każde miejsce może wydać się ciekawe :-))
 
stock
stock - 2013-11-08 11:36
Zastanawiam się, ile czasu potrzeba, żeby to wszystko zwiedzić.

Zdjęcia jak zwykle piękne!
 
zula
zula - 2013-11-08 12:11
Piękne miasto!.
Cieszę się Marianko,że udało się Tobie dojechać a ja dzięki temu mam piękną chwilę wspomnień:)
 
zuzkakom
zuzkakom - 2013-12-05 12:07
Smithsonian... zazdroszczę mocno! Jak zwykle wpis pełen informacji,dużo z tych rzeczy to dla mnie nowość - dzięki :)
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3883 komentarze3883 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023