Geoblog.pl    marianka    Podróże    DookoÅ‚a Alp    Miasto kinomanów i placów, Turyn vol. 2
Zwiń mapę
2011
09
paź

Miasto kinomanów i placów, Turyn vol. 2

 
WÅ‚ochy
WÅ‚ochy, Turin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 186 km
 
Drugi dzień w Turynie zaczęliśmy od symbolu tego miasta, wieży Mole Antonelliana, doskonale widocznej z niemal każdego miejsca w mieście. Pierwotnie miała być to synagoga, a jest Muzeum Kina. Zresztą, jedno z lepszych muzeów, w jakich byliśmy. Gdy powstawała (2. połowa XIX wieku) był to najwyższy budynek świata!
Swoją drogą ma on małą konkurencję w tym mieście - z głównego Piazza Castello pełnego zabytkowych pałaców rozciąga się widok na O-HY-DNĄ betonową wieżę pobliskiego bloku. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak ktoś mógł coś takiego tam postawić. Jest to relikt epoki faszyzmu Mussoliniego. Podobno w czasie II WŚ, gdy Turyn był bombardowany, wszyscy modlili się, żeby trafiono w to paskudztwo. Ale jak to zwykle bywa, betonowa wieża ma się doskonale i w dalszym ciągu szpeci miasto.
Ale wracając do pierwszej wieży, Mole Antonelliana, która jest bardzo ładna, zdecydowanie warto odwiedzić mieszczące się tu muzeum. Pierwotnie znajdowało się ono we wspomnianym wczoraj Palazzo Chiablese, jednak szybko zostało przeniesione w bardziej komfortowe dla muzeum warunki.
Nie będę zdradzać szczegółów, ale naprawdę warto się tam przejść. Od niebanalnej architektury wnętrz, po spektrum prezentowanych tu gatunków filmowych oraz środków 'zainteresowania widza' - cała ekipa zgodnie przyznała, że to jedno z najlepszych muzeów, w jakich każdy z nas był. Rewelacja!
Warto również wjechać na punkt widokowy na szczycie, aby zobaczyć stolicę Piemontu i pobliskie Alpy w pełnej krasie.

Jeśli ktoś jednak nie bardzo lubi takich wysokości, można przejść się na znajdujące się po drugiej stronie Padu wzgórze Monte dei Capuccini, gdzie stoi XVI-wieczny kościół Santa Maria del Monte, z figurką Matki Boskiej z Lourdes. Nie do przeoczenia jest rozciągający się stąd widok na miasto i alpejski horyzont. Schodząc w dół przejdziemy przez placyk Gran Madre di Dio z kościołem przypominającym rzymski Panteon, o którym legenda mówi, że był miejscem przechowywania Świętego Graala. A Turyńczycy mówią, że jest zawsze zamknięty;)

Po drodze zaliczyliśmy dwie przerwy. Jedna tradycyjnie na obiad. Tym razem nie przeoczyliśmy tradycyjnego dania rodem z Piemontu - sosu la bagna caoda (w lokalnym dialekcie oznacza to 'gorący sos'). Zrobiony na bazie oliwy, sardynek i czosnku, może nie wygląda zachęcająco, ale naprawdę jest świetny. Potem było jeszcze bardziej włosko - ravioli, gnocchi w sosie z gorgonzoli, pizze i polenta. Nie mogliśmy się wręcz ruszać, więc na deser musieliśmy poczekać do drugiej przerwy;)
Zatrzymaliśmy się wtedy w najstarszej czekoladziarni w Turynie (a trzeba wiedzieć, że to miasto słynie z czekoladek w kształcie łódek o smaku giandui, mniam!). Wielki czekoladowy tort i kawa dały radę;)

Na koniec przeszliśmy się po turyńskich placach. Co trzeba przyznać, to Turyn zdecydowanie jest miastem placów. Żeby tylko wymieniać Piazza Carlo Emmanuelle II, Piazza Cavour, Piazza Valdo Fusi, Piazza Maria Teresa, Mastio della Cittadella. Każdy inny, każdy w jakiś sposób uroczy. Co jakiś czas mijaliśmy też małe figurki byków (symbolu miasta, który wg legendy pokonał groźnego, mitycznego smoka który tu rezydował. Wdzięczni mieszkańcy postanowili z tego względu nazwać się potem Taurini), które oznaczają punkty ujęcia pitnej wody. Nie do przecenienia w włoskim klimacie;)
I wszędzie powiewała masa włoskich (i sabaudzkich) flag. Bo Włosi właśnie bardzo hucznie obchodzą 150 lat od zjednoczenia Włoch. Do tego przez pierwsze 4 lata to Turyn piastował zaszczyt bycia stolicą tego kraju. Więc dumni Turyńczycy mają co świętować!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
rav
rav - 2011-10-20 22:36
czekolada, kawa ... chyba jest pomysł na kolejną wyprawę :-)
 
marianka
marianka - 2011-10-21 09:14
Polecam:D Możesz połączyć z moim kolejnym pomysłem - wybrzeżem włosko-francuskim:D
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3884 komentarze3884 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023