O tej części miasta słyszałam, że atmosfera tu panująca - mieszanka staroświeckości i małomiasteczkowości z luksusami i burżujstwem jest fascynująca. Rzeczywiście, jeśli szuka się innej atmosfery niż zatłoczonym, turystycznym centrum, warto tu przyjść, żeby przejść się XIX-stowiecznymi ulicami i podziwiać wiele rewelacyjnych przykładów paryskiej architektury. Albo jeśli ktoś chciałby się poczuć jak prawdziwy burżuj - to właśnie tutaj mieszkają najbogatsi Paryżanie. W każdym innym wypadku, jest to chyba jednak nie najciekawsza część miasta.
Co warto to zobaczyć?
* Place d'Auteuil, zielony, nieco małomiasteczkowy z ładnym wejściem do metra, XVIII-wiecznym obeliskiem nagrobnym i neoromańskim kościołem Notre-Dame d'Auteuil. Okolice tego miejsca nie do końca zatraciły charakter leżącej tu wcześniej wioski. W pobliżu mamy więc brasserie Batifol w pomieszczeniach jednej ze starszych dawnych oberży tej części Paryża, gdzie jeszcze w XVII wieku bywał Molier ze swoją trupą;)
* Kolejny plac to Place Jean Lorrain z miejscowym bazarem i fontanną z pitną wodą.
* Villa Montmorency czyli osiedle ultra luksusowych willi (szkoda, że nie można wejść do środka;))
* rue la Fontaine z pięknymi kamienicami (nazywanymi najlepszymi osiągnięciami architektury początków XX wieku) w stylu Art Deco (nr 65), secesji (14, 19 i 21), neogotyku (kaplica pod nr 40) czy wręcz stylizowanymi na średniowieczne (nr 60)
* schowany nieco place Rodin z piękną rzeźbą z brązu 'Wiek brązy' Rodina.
* avenue des Chalets, gdzie miały mieścić się wille letniskowe (ja ich nie mogłam zlokalizować) z XIX (gdy Auteuil było zaledwie przedmieściem Paryża)
* Notre-Dame de l'Assomption, XIX-wieczny kościół w stylu neorenesansowym.
* rue Mallet Stevens z rzędem modernistycznych domów (zaprojektowanych właśnie przez Stevensa). Mieszkali tu kiedyś bogaci architekci, projektanci, artyści i ich co odważniejsi klienci;) Jeśli komuś proporcje domów wydają się nieco dziwne, to jego intuicja się nie myli - w latach '60 XX wieku dodano tu trzecie kondygnacje nie do końca przemyślawszy konsekwencje estetyczne;)
* Villa Roche (z roku 1924) na końcu ślepej uliczki odchodzącej od rue du Docteur Blanche, najsłynniejszy modernistyczny budynek tej dzielnicy. Razem z sąsiednią willą, Villa Jeanneret tworzą Fundację Corbusiera, jednego z najwybitniejszych architektów XX wieku. Niestety wbrew temu co w przewodniku, uliczka jest zamknięta, więc nie można zobaczyć tej perełki architektury z bliska.
* rue Henri Heine i rue Jasmin z kolejną porcją ładnych kamienic.
Trasa jest całkiem przyjemna, zajmuje około godzinę i jest całkiem dobrą opcją na popołudniowy spacer. Można ją rozszerzyć o wizytę w pobliskich ogrodach botanicznych, Jardin des serres d'Auteuil albo w Musee Marmottan w XIX-wiecznym domu znanego kolekcjonera sztuki impresjonistów.