Geoblog.pl    marianka    Podróże    Na kołach za koło - rowerem na Nordkapp    Laponia
Zwiń mapę
2010
21
lip

Laponia

 
Finlandia
Finlandia, Inari
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2215 km
 
Dzis dojechalismy tuz przed Inari. Pogoda dalej swietna, wiatr w plecy, wiec idealnie. Nie zatrztymujemy sie juz nawet przy kazdym reniferze, jest ich za duzo:) Nie widzialam glupszych stworzen chyba w zyciu. Maja tak losowy tor poruszania sie, ze naprawde nie da sie przewidziec czy tym razem rzuca sie na maske auta czy poczlapia gdzies dalej. Sa przy tym koszmarnie niezdarne (nawet sie zdziwilam, bo myslalam,z e sa bardziej w stylu kozic), a biegajac wyrzucaja nogi na wszystkie strony. Do tego okreslenie 'owczy ped' pasuje doi nich idealnie:)
Laponia bardzo ladna. Tuz przed Ivalo wjechalismy na wielki szczyt, z ktorego widoki byly swietne. Szkoda tylko, ze wlasnie tam Rafalowi pekla szprycha w rowerze, wiec mielismy 40-minutowy przymusowy przystanek i zdazylismy zmarznac. Za to potem juz do samego Ivalo byl zjazd, chyba najdluzszy do tej pory:)
Trzeba nadmienic, ze Piotrus mial caly dzien zly humor, bo twoerdzil, ze jutro juz musi padac, bo juz za dlugo mamy ladna pogode, wiec musimy dojechac jak najdalej. Rozbilismy sie wiec w punkcie widokowym na jeziora, bardzieo blisko Inari, ktore bylo naszym jurtzejszym celem w nadziei, ze rano wstaniemy i widoki nas oszolomia...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
marianka
Marianka
zwiedziła 38% świata (76 państw)
Zasoby: 677 wpisów677 3902 komentarze3902 12918 zdjęć12918 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.03.2016 - 26.07.2023
 
 
22.02.2023 - 11.03.2023