Geoblog.pl    marianka    Podróże    Kawaii - Róża w Japonii    Wiele emocji
Zwiń mapę
2017
24
paź

Wiele emocji

 
Japonia
Japonia, Hiroshima
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1880 km
 
Naszej wizycie w Hiroszimie towarzyszyło multum emocji.
Od prostej radości z pierwszego od dawna słonecznego dnia (podobno równie pięknie było rano 6. sierpnia 1945), przez dławiący smutek przy czytaniu o ataku atomowym, melancholię towarzyszącą nam przy Płomieniu Pokoju, zdziwienie na widok na wpół zrujnowanej kopuły Pomnika Pokoju (jedynego budynku tak blisko hipocentrum, który nie uległ całkowitemu zniszczeniu) i tego jak kontrastuje z nowocześnie odbudowanym miastem, po zachwyt absolutnie rewelacyjnym Muzeum Pokoju (jedno z lepszych muzeów, w jakich kiedykolwiek byliśmy) i pokorę podczas oglądania jego ekspozycji oraz po rozkoszowanie się ciepłą gościną na couchsurfingu u rodziny Hara prowadzącej najlepszą w Hiroszimie rameniarnię.

Emocje koiliśmy na wyspie Miyajima (prawidłowo zwanej Itsukushima), w zadumaniu patrząc na jeden z najsłynniejszych symboli Japonii, piękną czerwoną torii wynurzającą się z morza.

Mam nadzieję, że chociaż część z tych emocji udało nam się pokazać na filmiku.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (26)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
danach
danach - 2019-04-25 00:08
Jak odwiedzałam Hiroszimę to na placu przed muzeum odbywał się wybór młodej piękności a dookoła było pełno kwiatowych instalacji, uważałam to za niestosowne ale jak przemyślałam to , to doszłam do wniosku ,że oprócz pamięci też trzeba żyć. Miasto nauczyło mnie pokory.
Tora w morzu jest bardzo fotogeniczna, nie mogłam od niej oderwać oczu :)
 
migot
migot - 2019-05-18 21:40
Przerażająca się skala zniszczeń, które dokonują się po takim wybuchu - i to w mgnieniu oka. Oby pierwszy i ostatni raz w historii... A brama bardzo fotogeniczna :)
 
mamaMa
mamaMa - 2019-05-26 21:59
Poruszajace, udalo sie ... moglabym nawet uzyc slowa "niestety"...
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3884 komentarze3884 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023