Po paru dniach w Tokio przyszedł czas, żeby ruszyć dalej. Na pierwszy cel wybraliśmy
Kamakurę, położoną nieco na południe, w niedużej odległości od Tokio.
Kamakura to jeden z ulubionych kierunków na krótkie wypady z Tokio. Powodów jest kilka:
* to de facto średniowieczna stolica kraju (XII-XIV wiek).
DYGRESJA:
Ze względu na doskonałe położenie obronne (miasto otoczone jest wzgórzami i wodą od południa) była naturalną fortecą. Prawdopodobnie to właśnie był główny powód, dla którego pierwszy z szogunów Kamakury, Minamoto no Yoritomo, zdecydował się tutaj założyć swoją siedzibę w roku 1185. Zdecydowanie była to dobra decyzja - w szczytowym okresie swojej potęgi, szogunat Kamakury władał większą częścią kraju, a szogun Kamakury był bardziej potężny niż japoński cesarz. Swoją drogą postać Minamoto no Yoritomo cieszy się wyjątkowym, romantycznym statusem w japońskiej kulturze. Nic dziwnego, w końcu to człowiek, który ledwo uniknął zgładzenia w wyniku dworskich intryg, przed swoimi wrogami ukrywał się w pniu drzewa, a po tym wszystkim założył jedno z najpotężniejszych państw w japońskiej historii.
KONIEC DYGRESJI
* pełno tu zabytków i świątyń o wyjątkowym znaczeniu dla kraju (i świata, co potwierdza wpis na listę informacyjną UNESCO).
* przez cały rok odbywa się tu mnóstwo uroczystości, festiwali i wydarzeń kulturalnych. Podobno szczególnie warto tu zawitać w styczniu, pierwszym miesiącu w roku, kiedy to pobożni Japończycy przybywają do Kamakury z modłami o pomyślność w kolejnym roku.
* to nieformalna stolica wszelkich wyrobów i słodyczy z herbatą matcha!
Nasz filmik pokaże Wam dwa miejsca z Kamakury, które najbardziej zapadły nam w pamięć:
1. Świątynię
Kōtoku-in ze Statuą Wielkiego Buddy z brązu.
To czego nie usłyszycie w krótkim (i wybaczcie, dość spontanicznym) komunikacie filmikowym, to to, że posąg jest bardzo stary, bo pochodzi prawdopodobnie z 1252 roku. Budda ma 14 metrów wysokości (3m to twarz!) i aż 11 metrów szerokości (z czego najszerszą częścią są kolana - Budda siedzi w pozycji kwiatu lotosu). Różne były koleje jego losu, acz najbardziej dramatycznym było tsunami z 1495 roku, które zmyło drewniany pawilon, w którym stał Budda. Od tej pory posąg stoi na wolnym powietrzu.
2. Świątynię
Zeniarai Benzaiten UgafukuŚwiątynię tę założył pod koniec XII wieku założyciel Kamakury, szogun Minamoto no Yoritomo. Podobno zrobił to pod wpływem snu, w którym ukazał mu się
kami (duch-bóstwo) tego miejsca, Ugakufujin. Poprosił on szoguna o udanie się do doliny na północny zachód, odszukanie cudownego źródełka i założenie tam świątyni. W zamian obiecywał nadejście pokoju i spokoju dla tej ziemi. A jako, że symbolem kami był wąż z ludzką głową, szogun ufundował świątynię w dniu węża w miesiącu węża.
Dziś pielgrzymi przychodzą tutaj głównie po to, aby... umyć pieniądze w cudownym źródle. Podobno, gdy się to zrobi, zapewni to ich pomnożenie. Coś, jakby czyste pieniądze miały moc przyciągania, a brudne odpychania.
Miłego oglądania!