Geoblog.pl    marianka    Podróże    Zrozumieć Kubę    W dolinie smoków
Zwiń mapę
2014
08
lis

W dolinie smoków

 
Kuba
Kuba, Viñales
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1960 km
 
Rower? Jest!
Woda na zapas? Jest!
Aparat fotograficzny? Jest!
Jaka-taka mapa? Jest!
To jedziemy!

Dolina Viñales to jedno z najpiękniejszych miejsc Kuby (a mówi się, że najpiękniejsze). Koszmarnie, z roku na rok bardziej zatłoczone turystami, ale nadal wystarczy tylko wyjść za rogatki miasteczka, aby znaleźć miejsca, gdzie oprócz nas nie będzie nikogo. Tylko my, rowery i cudowne widoki!

Zaczęliśmy od krętej drogi dojazdowej z Pinar del Rio. Mimo, że sama wylotówka nie jest miejscem najprzyjemniejszym (sporo turystycznych autobusów czy aut), to ma jedną, olbrzymią zaletę - ze wspinającej się trasy roztacza się najpiękniejszy widok na dolinę! Widać stąd wyraźnie mogoty - charakterystyczne, strome skały odcinające się od płaskiego, intensywnie zielonego dna doliny. Całość wygląda tak magicznie i nierealnie, że ma się wrażenie, że zaraz zza skał wylecą smukłe smoki. Jest pięknie!

Podobno dawno, dawno temu była tu po prostu wapienna wyżyna, a pod nią płynęły podziemne rzeki. Wieki mijały, woda drążyła miękką wapienną skałę, aż nastąpiła kulminacja i całość, w wyniku erozji, runęła w dół. Ostała się część dawnych 'ścian' podziemnych rzek właśnie jako dzisiejsze mogoty (osiągające nawet do 100m!) i masa podziemnych jaskiń.
Później przyszli tu ludzie (Indianie), którzy w jaskiniach chroni się przed innymi ludźmi (konkwistadorami), którzy ostatecznie wzięli dolinę we władanie i zasadzili tu łany tytoniu. To właśnie te tytoniowe uprawy to drugi, oprócz mogotów powód sławy Viñales - niewątpliwie pomogła temu wyjątkowo żyzna ziemia (i wciąż popularny pług ciągnięty przez byka!).

Przepiękne okolice docenił także i kubański przywódca i ojciec narodu - Fidel. Pewnego dnia podczas spaceru po dolinie (to podobno jego ulubione miejsce na wyspie) zrozumiał, że temu pięknemu krajobrazowi brakuje tylko jednego - muralu na jednym z ostańców!! Jak rozkazał, tak też się i stało, jedną ze skalnych ścian zdobi teraz groteskowy, czterokolorowy mural przedstawiający historię ewolucji. W skrócie - ślimak, dinozaur i człowiek socjalizmu!
To kuriozalne miejsce to chyba najgorsza atrakcja turystyczna jaką widziałam (zresztą oceńcie sami;)).

Na szczęście pobliskie okolice i puste szlaki szybko złagodziły nasz niesmak. Krajobrazy są tam rzeczywiście bajkowe. Szkoda tylko, że po pewnym czasie zatrzymał nas jeden z tambylców i kazał zawracać z drogi. Troskliwe kubańskie władze oczywiście zakazały zbyt dalekich spacerów w dolinę bez drogiego przewodnika (nic to, że ani nie da się tam zgubić ani w jakikolwiek sposób uszkodzić).

*

Na szczęście na brak atrakcji w Viñales nie można narzekać.
Popołudnie postanowiliśmy więc spędzić w jaskini. Cuevas del Indio to jedna z najsłynniejszych okolicznych grot - znajduje się tylko 5 km od miasteczka, jest łatwo dostępna i ma dobrze zorganizowaną infrastrukturę turystyczną - w jamie jaskini co rusz znikają grupki turystów, aby wsiąść do motorowej łódeczki, która opływa najbardziej malownicze jej zakątki. Trasa krótka i przyjemna i nawet jeśli nie przepada się za masową turystyką, to warto ją odwiedzić.

Znacznie mniej zatłoczonym miejscem w Viñales (a kto wie czy nawet nie przyjemniejszym!) jest Ogród Botaniczny Caridad.
Spotkaliśmy się tu z tym, czego tak bardzo brak nam było podczas całej podróży - zainteresowaniem, niewymuszaniem pieniędzy (wstęp tu jest wolny!) i poświęceniem się swojej pasji.
Ogród został założony wiele lat temu przez Chińczyka z pochodzenia, a potem, po jego śmierci, ogród przejęły jego córki (od jednej z nich, Caridad, ogród nosi swoją dzisiejszą nazwę) i pielęgnowały z wielką pieczołowitością i oryginalnością. Dziś na jego sporym terenie znajdziemy przeróżne rodzaje roślin, drzew i krzewów (i gdzieniegdzie dziwnych... mebli!), a oprowadzą nas po nim entuzjastyczni pracownicy.
Takie miejsca aż chce się wspierać!

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (74)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
mamaMa
mamaMa - 2015-05-20 07:54
Faktycznie - brakuje tych smokow:-)
Piekne widoki, gust Fidela...no coz...
Za to roznorodnosc roslinna z ogrodu botanicznego - fantastyczna!
 
BPE
BPE - 2015-05-20 08:19
widoki cudowne, ale to "grafiti" na kałach - masakra i profanacja natury !
 
stock
stock - 2015-05-20 09:53
Im dłużej na Kubie, tym wrażenia lepsze, zgadza się? To miejsce rzeczywiście bardzo ładnie i nawet mural tego nie zmienia.
 
marianka
marianka - 2015-05-20 09:58
Hm, chyba tak - po prostu minął szok wywołany rozbieżnością między wyobrażeniami a rzeczywistością. I zaczęliśmy akceptować to, że to jak tam jest niekoniecznie musi być takie jakie chcielibyśmy żeby było.
Samo miasteczko niestety mało przyjemne (choć ładne, taka turystyczna wymuszka), ale okolice rzeczywiście przepiękne i dla nich zdecydowanie warto się było tam wybrać.
 
Eugene
Eugene - 2015-05-20 15:52
Zauważyłem owoce kakaowca, a obok na tym samym pniu, jego kwiaty. Wspaniała jest przyroda kubańska.
 
zula
zula - 2015-05-20 20:09
Widoki fantastyczne...chmury uwielbiam a mural ciekawy,
Pozdrawiam
 
Mirka66
Mirka66 - 2015-05-24 22:52
WOW!!! Ale pieknie.Uwielbiam takie widoki.
 
BoRa
BoRa - 2015-05-27 11:44
Ciekawy krajobraz, podobają mi się Twoje ujęcia.
Pytasz o mural... hmmm nadal bardzo kolorowy ale może z czasem kolory się zatrą i dzielo zaniknie. Oby:-)
 
mamaMa
mamaMa - 2015-05-31 11:47
BoRa, nie zniknie, póki tam socjalizm, gdyż dbają i odnawiają, nakazem odgórnym. Słyszałam, że odświeżanie cuda to gehenna...
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3884 komentarze3884 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023