Geoblog.pl    marianka    Podróże    Nuestra Andalucía    Antydepresant
Zwiń mapę
2013
31
paź

Antydepresant

 
Hiszpania
Hiszpania, Sevilla
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 404 km
 
Wiecie co jest najlepszym antydepresantem?
Słońce, zapach kwiatów pomarańczy i taniec! Jeśli macie jakkolwiek wątpliwości w tej kwestii, albo wręcz przeciwnie, właśnie tego potrzebujecie, jedźcie do Sewilli! To właśnie jest miasto, które zapewnia absolutnie wszystko co potrzebne do poprawy humoru!

Myśląc o dobrym humorze w Sewilli, nie da się nie zacząć od wszechobecnych drzewek pomarańczowych rodzących kwiaty o niezwykłym zapachu i koszmarnie kwaśne owoce, czy też od małych tapas barów, gdzie wieczorami można zobaczyć pokaz flamenco w klimatycznej dzielnicy Barrio de Santa Cruz.

Zaczęłam od oczywistości, ale co powiecie na poprawę nastroju na samą myśl o sewilskim upalnym lecie i atmosferze znoju i satysfakcji po pracowitym dniu po wyjściu z Antigua Fabrica de Tabacos (czyli dawnej fabryki tytoniu). A może w swoich marzeniach dostrzeżecie tam piękną Cygankę Carmen, o której względy odbyła się najpiękniej wyśpiewana bitwa świata?

Jeśli szukacie bardziej poważnych wrażeń, z pewnością zachwyci Was największa gotycka świątynia Europy, czyli sewilska Katedra. Wzniesiona, jak to zwykle w Hiszpanii bywało, na miejscu dawnego meczetu najdobitniej potwierdza dawną potęgę chrześcijaństwa na tych ziemiach. Jej najpiękniejszą chyba ozdobą jest sewilski symbol, Giralda czyli olbrzymia i wysoka dzwonnica, będąca dawnym minaretem. Oj, i tu można sobie nieźle poprawić humor, gdy zamiast nużących stopni w górę, iść będziemy po wygodnych pochyłych rampach. To projekt pierwszych budowniczych, hiszpańskich Maurów, którzy założyli, że muezin na minaret będzie mógł wjeżdżać konno!

Mi chyba jednak bardziej niż katedra, humor poprawiła wizyta w naprzeciwległym Alkazarze. Niesamowity przepych, bogactwo i ornamenty przyprawiają o zawrót głowy, ale ukojenie szybko przynosi wizyta w cudownych, zielonych ogrodach z licznymi palmami, fontannami i drzewkami pomarańczowymi. Nie wolno tam ulec skojarzeniom z pałacami Maroka - ten Alkazar wybudowany został już za panowania Hiszpanów! Choć traf chciał, że budowniczymi byli rzeczywiście Mudejares (tłum. ci, którzy mogą zostać) czyli arabscy robotnicy, którzy pozostali na Półwyspie Iberyjskim po rekonkwiście.

Jeśli nie dość nam wrażeń jak z bajki, to koniecznie przejść się trzeba w okolice Plaza de España, aby zobaczyć budynek dawnego expo czy wystawy światowej (a dokładnie Iberoamerykańskiej) z czasów, gdy jeszcze na takie okazje budowano małe dzieła sztuki (kto pamięta jak powstała wieża Eiffle'a;)?). Zachodzące słońce, wzorzyste azulejos i piękna linia budynku były idealną mieszanką na wieczór!

A może bawi Was czarny humor? W takim razie spodobać Wam się może nowe muzeum, które ma w Sewilli zostać otwarte - Muzeum Inkwizycji. Jedna z czarniejszych kart w historii Europy została zapisana właśnie tutaj - hiszpańska inkwizycja została założona w Sewilli w 1481 r. I choć trudno bez wstydu mówić o tym, co ten ruch zapoczątkował, to kto wie, może taki dystans do tych wydarzeń ze strony Sewilijczyków nie jest taki zły?

Za to z pewnością sporym dystansem musieli się oni wykazać obserwując postępy i koszty budowy tzw sewilskich grzybów. Mowa oczywiście o Metropol Parasol czyli jednej z największych drewnianych konstrukcji świata. Ukończona nie tak dawno temu (w 2011) od razu stała się ikoną współczesnej części miasta. I rzeczywiście gigantyczne parasole czy też grzyby są niezwykle charakterystyczne, zaskakujące i sprawiają, że trzeba się na ich widok uśmiechnąć.
Jak cała Sewilla!

Andaluzjo, jesteś najlepszą poprawą nastroju!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (60)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2014-10-22 19:55
Niestety mój aparat w Sewilli odmówił na chwilę współpracy (jedyny powód do gorszego humoru tam;)), więc proszę mi wybaczyć jakoś co poniektórych zdjęć!;)
 
GT
GT - 2014-10-23 00:25
Ale sewilska katedra nie jest największym kościołem... kubatura przewyższa ją watykańska bazylika San Pietro i anglikańska katedra St Paul w Londynie. Wiem co piszę, bo przez 3 lata oprowadzałem turystów m.in. po tej katedrze...
 
marianka
marianka - 2014-10-23 00:30
Ooo, GT, dzięki za uzupelnienie! Mój przewodnik najwyraźniej trochę mnie oszukał. Już poprawiam - dzięki jeszcze raz!
 
zula
zula - 2014-10-23 06:51
Piękna jest Twoja Sewilla.
Pamiętałam,że kiedyś rav.geoblog.pl pięknie opisał i dzisiaj powróciłam do Jego relacji.
Dostałam podwójną dawkę "antydepresanów" - przyda się bardzo .
Dziękuję i pozdrawiam
 
Eugene
Eugene - 2014-10-24 16:10
Tak - wszędobylskie drzewka pomarańczowe lub cytrynowe potrafią poprawić nastrój, pamiętam to z Portugalii.
Ale twoja piękna Sewilla też to potrafi!
 
GlobTrotuar
GlobTrotuar - 2014-10-25 11:37
Widzę, że poprzedni komentarz poszedł jako niezalogowany (GT). Katedra w Sewilli jest niewątpliwie najwiekszym i najdluższym <b>gotyckim</b> budynkiem sakralnym. Jeżeli spodobała Ci się Andaluzja, koniecznie poleć na Feria de Cordoba (ruchome, przelom maja i czerwca) oraz na Wielki Tydzien (też warto do Kordowy, ale nie omijaj Granady...)
 
danach
danach - 2014-10-26 12:04
ale piękne klimaty, tak Sewilla i Kordoba na wiosnę , tylko którą ?
 
GlobTrotuar
GlobTrotuar - 2014-10-28 22:38
no jak to?! 2015, koniecznie... ja co prawda będę wtedy na Filipinach, ale polecam... Kordoba i Wielki Tydzień, to "kadzidło i kwiat pomarańczy" :)
 
tealover
tealover - 2014-12-15 18:45
Achhhhh, zgadzam się w 100%! :)
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3884 komentarze3884 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023