Geoblog.pl    marianka    Podróże    Podzielona wyspa Afrodyty - Cypr    Nie wierzcie przewodnikom
Zwiń mapę
2013
27
wrz

Nie wierzcie przewodnikom

 
Cypr
Cypr, Kolossi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Nie wierzcie przewodnikom.
Można je kupować, czytać, traktować jako inspirację, ale nigdy, przenigdy nie zawierzajcie im kompletnie. I nie chodzi tu bynajmniej o trzymanie się jakiś twardych danych, tak szybko ulegających dezaktualizacji - któż by o to dbał?
Bardziej chodzi o 'otwarcie' oczu na to, o czym przewodnik nie mówi, na to, gdzie przewodnik nie ma racji, na to, z czym warto się pokłócić. Pytanie, słuchanie i obserwowanie na własną rękę.

Skąd wynika tak mocny wstęp?
O ironio, z całkiem miłych przeżyć:)!

*

Uwielbiam mieć urodziny.
Całkiem banalnie i zwyczajnie - to jednodniowe poczucie bycia kimś najbardziej wyjątkowym na świecie, kochanym przez tłumy (nawet jeśli za tą nagłą falą miłości stoi facebook lub inny przypominacz) i kimś, komu nagle, na ten jeden dzień, sprzyja cały wszechświat, jest bezcenne.
Brzmi lekko naiwnie i niedojrzale?
Owszem, ale w ten jeden dzień może!

Tegoroczne urodziny pod wieloma względami były wyjątkowe, ale wracając do głównego tematu, skupić się muszę nad ich kulminacyjnym momentem.
Gdy otwierałam urodzinowy prezent od tej najważniejszej osoby - szybko i niecierpliwie - spod kolorowego papieru wyłoniła się mała, niepozorna książka. Z wielkim wstydem (naprawdę!) przyznam, że najbardziej dziecinnie na świecie pomyślałam: O, fajnie, wygląda ciekawie, ale to tylko tyle?.
Gdyby nie ledwo powstrzymywany śmiech otoczenia, nigdy nie wpadłabym na to, żeby książeczkę tę przekartkować. A tam, na samym końcu widniały dwa, niezwykle obiecujące bilety lotnicze!
Lecimy na Cypr, na chwilę! Czy może istnieć lepsze pożegnanie lata?

*

Ponad trzy miesiące później, ciemnym wieczorem stanęliśmy więc na cypryjskiej ziemi.
Było ciepło, pachniało latem, które w Polsce powoli zaczynało przemijać, a my nie mieliśmy żadnych specjalnych oczekiwań. Ot, spędzić spokojnie 3 dni z dala od codziennej rutyny.
Szybko okazało się, że trzy dni pobytu to wobec Cypru najzwyklejsza zniewaga, a my spotkaliśmy się z takim ciepłem i widzieliśmy tyle interesujących miejsc, że pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po powrocie było sprawdzenie dostępności tanich lotów na Cypr. Niepozorna wyspa Afrodyty w jakiś dziwny sposób kompletnie podbiła nasze serca.

*

Na koniec tylko szybkie wyjaśnienie/usprawiedliwienie tytułu tego wpisu.
Wszelkie znajome przewodniki odradzały nam i zniechęcały do autostopu na wyspie, twierdząc, że coś takiego kompletnie tu nie działa.
Mimo, że autostop kocham, byłam więc lekko przerażona losami naszej wycieczki, gdy chcąc-nie-chcąc musieliśmy zdać się na ten środek lokomocji. Nie można było się bardziej mylić - okazje łapało się niemalże tak łatwo jak w stolicy autostopu, Turcji!
Jechaliśmy w luksusowym samochodzie z jednym z czołowych cypryjskich aktorów, gnietliśmy się w autku właściciela knajpki pod rzadko odwiedzanym zameczkiem i zaśmiewaliśmy się z dowcipów rodowitego Walijczyka, który nigdy nie chciałby wrócić stąd do swojej dżdżystej ojczyzny.

Nie był to jednak wcale koniec cypryjskich dziwów.
W dalszej części tej wycieczki dowiecie się dlaczego nie można wierzyć w muzułmańską prohibicję w tureckiej części kraju, skąd w tym spokojnym miejscu wziął się ostry hazard, jakich flag jest tu więcej niż cypryjskich i jak się żyje z podwójną tożsamością.
Tylko proszę, nie wierzcie do końca temu, co czytaliście w przewodniku!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (13)
DODAJ KOMENTARZ
stock
stock - 2013-11-09 09:55
O, ekspresowo nadrabiasz zaległości :-)

3 dni to faktycznie trochę mało na Cypr, ale ja po pięciu doszedłem do wniosku, że przemieszczając się samochodem tyle wystarczy.
 
Mirka66
Mirka66 - 2013-11-09 10:25
Cudowne miejsca.
A taki niepozorny prezent jest najwspanialszy :)
 
mamaMa
mamaMa - 2013-11-09 11:19
Tak wiec:
- o miesiace spoznione zyczenia najiekniejsze urodzinowe dla podtrzymania wyjatkowosci:-)
- te psy to mam nadzieje nie wylapane...
- sama przyjemnosc listopadowa, chocby chwilowo sloneczna pora, tyle ciepla i lata poczuc i zobaczyc!
- najlepszym przewodnikiem jest zawsze, zawsze wlasna intuicja, otwarte serce i usmiech dla tubylcow!!! a kto jak kto - Wy na pewno to macie!!!!
 
rav
rav - 2013-11-09 14:13
bardzo dobrym przewodnikiem są wpisy marianki na geoblogu ;-)
 
paniczewpodrozy
paniczewpodrozy - 2013-11-09 20:29
Za oknem plucha, dni jakieś krótkie, coś trzeba robić, więc ja z pasją piekę. Co popadnie. Żytni chleb, drożdżowe ciasto z marynowanymi jabłkami, babeczki z czerwcowymi truskawkami prosto z zamrażarki. Dzięki temu z dnia na dzień jest nas jakby coraz więcej... Myślimy więc, że gdzieś jest cieplej i milej i jakby bardziej dynamicznie, mniej drożdżówkowo i że dobrze by nam zrobiła taka zmiana miejsca. I na myśl nam tak jakoś przyszedł Cypr. Wchodzimy na geobloga, a tam na Cyprze Marianka! :) No to czekamy na opisy zagryzając drożdżówą :)
 
paniczewpodrozy
paniczewpodrozy - 2013-11-09 20:32
Ach, no i najważniejsze, spóźnione życzenia urodzinowe - zawsze wspaniałych podróży i niewyczerpanej pasji w ich opisywaniu!
 
zula
zula - 2013-11-11 13:35
Urodzinowo i radośnie...z życzeniami kolejnych wypraw w gronie najbliższch.
Pomysł prezentu wspaniały!!!
 
BoRa
BoRa - 2013-11-11 16:14
To niech ten wyjątkowy dzień rozciągnie się na miesiące, bo ja właśnie dzisiaj chciałabym złożyć Ci spóźnione życzenia.
życzę Ci 100 lat!!!
i co roku wyjątkowo przyjemnie zaskakujących prezentów urodzinowych.
pozdrawiam serdecznie
BoRa
 
BPE
BPE - 2013-11-16 16:16
wspaniały prezent - faktycznie - 3 dni na tą wyspę to za mało.....jest powód, aby powrócić !
 
marianka
marianka - 2013-11-17 18:32
@ paniczewpodrozy: oj, drożdżóweczką, zwłaszcza taką domową bym nie pogardziła!

A wszystkim bardzo dziękuję za życzenia - nie ma nic lepszego niż dostać taką pozytywną dawkę myśli na półmetku kolejnego roku:)
 
paniczewpodrozy
paniczewpodrozy - 2013-11-30 20:45
Na drożdżówki zapraszamy do Szczecina :)
 
marianka
marianka - 2013-12-01 23:02
Ha, kolejny powód, żeby do Szczecina się wybrać! Sporo ostatnio zachęt się o tym mieście naczytałam;) Kto wie!
 
zuzkakom
zuzkakom - 2013-12-05 12:37
Haha, idealny prezent urodzinowy dla podróżniczki :) i zgadzam się z Rav - wystarczy sobie poczytać Twojego bloga,oraz innych geoblogowiczów. Z cudzych blogów wyczytałam duuużo bardzo przydatnych informacji, mając na uwadze że osoby które to opisują faktycznie w danym miejscu były i nikt im nie płaci za np. polecenie hotelu czy restauracji :)

p.s. Sto lat w podróży!
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3883 komentarze3883 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023