Ciągle mam niedosyt Bałkanów.
To zdecydowanie region, gdzie jeszcze będę wracać nie raz. Barwny, pełen energii i melancholii, gościnny, bardzo europejski, ale i jednocześnie mający swój własny, trochę orientalny charakter.
Jadąc tam uzbroić się trzeba w cierpliwość, czas i dużo dużo elastyczności.
Ale jeśli tylko otworzy się nań serce, trafi się na otwarte szeroko ramiona!