Miasto muzeów

Po ponad czterech miesiącach spędzonych w tym mieście, nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś mi powiedział, że Paryż to miasto o największej ilości muzeów na świecie. Nie wiem, czy tak jest, z całą pewnością natomiast znajdują się tu te najsłynniejsze.

O większości muzeów, które odwiedziłam, albo które warto odwiedzić pisałam w kontekście dzielnicy, w której się znajdują. Do kilku jednak wróciłam później, a nie sposób ich nie wspomnieć.

Musée du Louvre
Luwr o chyba najbardziej znane muzeum świata. I to nie tylko ze względu na najsłynniejszy obraz świata - znajdującą się tu tajemniczo uśmiechniętą 'Mona Lisę'. Bo wrażenie robi tu chyba wszystko. Od specjalnej stacji metra, która prowadzi wprost do kontrowersyjnego, szklanego trójkąta po sam budynek muzeum, który przed wiekami był najsłynniejszym, najpiękniejszym i najelegantszym pałacem królewskim w Europie.
A zaczęło się podobno od... psiarni! Miejsce, gdzie powstać miała rezydencja królewska nazywało się Lupara (od 'loup' - wilk), a trzymano tam psy szkolone do polowań na wilki. Najpierw budowano tu fortecę (XII w.), która w ciągu upływu lat przebudowywana i rozbudowywana stała się najzbytkowniejszym i największym pałacem w ówczesnym świecie.
Ciemniejsze lata Luwru nastały wraz z przeprowadzką dworu do Wersalu, jednak niedługo po tym, podczas Rewolucji Konwent postanowił udostępnić zwiedzającym królewską kolekcję sztuki. Kolejnym dobrodziejem muzeum był Napoleon, który na podbite państwa nałożył obowiązek dostarczenia dzieł sztuki, które wybierał dyrektor muzeum. I tak narodziło się najbogatsze muzeum świata.
Ilość słynnych dzieł, które się tam znajdują przyprawia o zawrót głowy i warto wcześniej wiedzieć co się chce zobaczyć - znaleźć w zbiorach tego muzeum można najcenniejsze dzieła sztuki ze wszystkich epok. Składa się ono z trzech części: Sully, Denon i Richelieu i naprawdę nie ma się co tam wybierać bez mapki (można dostać w kasie), planu tego, co chce się zobaczyć, porządnego śniadania przed i dużej ilości czasu. Studenci mają szczęście - dla osób poniżej 26tego roku życia obowiązuje darmowy wstęp:D

Musée d'Orsay
To drugie najsłynniejsze muzeum Paryża. Choć otwarte stosunkowo niedawno, bo w 1986 w specjalnie do tego dostosowanym budynku dawnego dworca (architektura tego miejsca zdecydowanie zachwyca!), to szybko zdobyło dużą popularność. Zresztą zbiór arcydzieł z przełomu wieków (XIX i XX), a zwłaszcza dzieła francuskich impresjonistów to najlepsza rekomendacja.
Nazwa miejsca pochodzi od pałacu, który został spalony w czasie Komuny Paryskiej. Potem tereny kupiła kolej i wybudowała potężny dworzec inspirowany pobliskim Luwrem. Jednak elektryfikacja kolei i coraz dłuższe pociągi położyły kres karierze dworca - perony okazały się za krótkie! Przez dłuższy czas po wojnie nic tu się nie działo, aż do lat 80'tych gdy nastąpiła przebudowa tego miejsca.
Znajdziemy tu nie tylko malarstwo (neoklasycyzm, romantyzm, realizm, eklektyzm... i naprawdę wszystkie inne -izmy XIX i początku XX wieku), ale i rzeźbę, a nawet sztukę użytkową (wspaniałe secesyjne meble). Najsławniejsze dzieła, które tu zobaczymy to IMPRESJONIŚCI, czyli 'Katedra w Rouen' Moneta i 'Śniadanie na trawie' Maneta (swoją drogą podobieństwo ich nazwisk niejednemu nastręczyło trudności...), 'Bal w Moulin de la Galette' Renoira czy tancerki Degasa.

Espace Dalí
To niewielkie (w porównaniu do dwóch poprzednich) muzeum na Montmartre (zwane właśnie także Espace Montmartre). Surrealizm i teatralność, którym hołdował ten artysta, przyświecały także i architektom muzeum - pomieszczenia są dość ciemne, a niektóre elementy wystroju mogą naprawdę dziwić;)
Znajdziemy tu ponad 300 dzieł - malarstwo, rzeźba ('The Space Elephant', 'Alicja w krainie czarów'), grafik ('Don Kichot') i litografii. Mimo, że zawsze ceniłam tego artystę, wizyta tutaj jeszcze bardziej mnie nim zachwyciła!

Zdjęcia (3)

Komentarze (2)