Geoblog.pl    marianka    Podróże    Paris, Paris!    W Armoryce
Zwiń mapę
2011
14
cze

W Armoryce

 
Francja
Francja, Brest
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5051 km
 
Armoryką starożytni Celtowie zwali dzisiejszą Bretanię. I tamże najdłużej przetrwało ich dziedzictwo kulturowe - jej położenie dość mocno na zachód, kojarzące się Francuzom z końcem świata, sprzyjało długotrwałemu utrzymywaniu się odrębności kulturowej. Jeszcze w początkach XX wieku żołnierze powoływani do armii pochodzący z tego regionu często nie potrafili nawet mówić po francusku!
Dziś po francusku mówią tu wszyscy, choć w dalszym ciągu jest to obszar o największej świadomości odrębnej tożsamości regionalnej (wciąż zobaczyć tu można tradycyjne stroje, świętować zgodnie z celtyckimi tradycjami, usłyszeć muzykę celtycką wraz z instrumentami biniou i bombarde i porozmawiać w bretońskim języku, którego uczy się tu w szkołach). Nic zresztą dziwnego - kraina ta bogata w nieregularne wybrzeża, dzikie plaże nieodporne na potężne atlantyckie przypływy, tajemnicze lasy, usiana starożytnymi megalitami sama prowokuje do snucia legend i wiary w wyjątkowość tego miejsca. Podobno są tu miejsca, gdzie rzeczywiście można niemal poczuć klimat arturiańskich opowieści (przyniesionych i zaadoptowanych przez imigrantów z Walii i Kornwalii*) i aż chce się ruszyć na poszukiwania zatopionych miast, o których można tu wiele usłyszeć.

Z bardziej przyziemnych rzeczy Bretania słynie jako jeden wielki kurort wakacyjny ze względu na przyjemny klimat i mnogość plaż, z połowów ostryg i ryb, własnego języka oraz zachodnich wiatrów. Spróbować tu koniecznie trzeba regionalnych specjalności: crêpes (czyli naleśników) oraz ich gryczanej odmiany galettes de sarrasin (ze świeżym twarogiem lub maślanką), jabłecznika (cidre), ciasta kouign amann albo ciasta quatre quarts, caramel au beurre salé oraz oczywiście licznych owoców morza.

Bardzo żałowałam, że dane było mi tylko zobaczyć maleńki kawałek Bretanii (choć wszak dobre i to!) - byłam w Breście, sporym, acz niestety nie najciekawszym mieście regionu. Choć pochodzenie ma starożytne (za czasów rzymskich istniała tu osada Gesocribate) i średniowieczne, znany jest głównie jako port wojenny, najważniejszy we Francji, z tego też względu został doszczętnie zniszczony podczas II WŚ. Odbudowany w 1945 stracił niestety swój dawny charakter.
Nie jest jednak tak całkiem źle - ostał się tu zamek z XII wieku wraz z muzeum Musee de la Marine (mieści stare mapy nawigacyjne, modele statków i wystawę malarstwa marynarskiego), największy w Europie most zwodzony - Pont de Recouverance i wieża z XVI wieku, Tour Tanguy. Warto zobaczyć też Oceanopolis czyli 'edukacyjno-rozrywkowe' centrum morskie. Niestety nie byłam, więc nie wiem czy polecić.
Przede wszystkim jednak warto Brest odwiedzić i potraktować jako bazę wypadową w okolice - bardzo blisko leży m.in. Parc Regional d'Armorique. Jest to park przyrodniczy z pozostałościami starych lasów dębowych, dzikimi wrzosowiskami i otwartymi, bretońskimi przestrzeniami. Idealny na spacery, konne przejażdżki i wykapki rowerowe;)
Do Bretanii wrócę na pewno!

* od nich pochodzi zresztą dzisiejsza nazwa tego regionu - nazwali go Breiz Izel czyli Małą Brytanią. Narzucili oni swoje zwyczaje, język i religię miejscowym Galom. Opierali się Karolowi Wielkiemu, wikingom, Normanom i całej Francji aż do 1532 roku.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mikasz
mikasz - 2011-08-27 19:59
Od 2 lat myślimy o podróży do Bretanii, ale jakoś tak albo nam nie po drodze, albo za mało czasu. Masz więcej fotek, zwłaszcza tych pozamiejskich?
 
marianka
marianka - 2011-08-28 21:00
Właśnie niestety zbyt wiele nie mam. Natomiast jeśli tylko mogę jakoś coś poradzić albo pomóc, to dajcie znać;) Bretania jest piękna - sama bardzo bym chciała tam wrócić!
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 37.5% świata (75 państw)
Zasoby: 673 wpisy673 3883 komentarze3883 12828 zdjęć12828 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.12.2021 - 01.01.2024
 
 
31.03.2016 - 26.07.2023