Owernijskie góry słyną nie tylko z wulkanów, ale także z licznych gorących źródeł (i towarzyszących im zazwyczaj uzdrowisk).
Jednym z nich jest La Bourboule, kurort o zabawnej nazwie, w którym leczy się głównie dzieci. Aby zapewnić im rozrywkowy pobyt, wybudowano tu kasyno przeznaczone specjalnie dla nich!
My zawitaliśmy tu jednak w celu innym niż wysokie wygrane. W pobliżu tego miasteczka znajdują się inne, zupełnie nie komercyjne, bo nieco ukryte, gorące źródła.
Tak więc dzień zakończyliśmy w czwórkę leżąc w blasku małych świeczek w gorącej wodzie z plecami chłodzonymi rześkim, górskim, nocnym powietrzem wpatrując się w niebo rozgwieżdżone jak nigdzie indziej we Francji.
No czego chcieć więcej;)?