Geoblog.pl    marianka    Podróże    Miasto, które nigdy nie śpi - Nowy Jork i okolice    Sztuka w Nowym Jorku
Zwiń mapę
2013
25
lut

Sztuka w Nowym Jorku

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, New York
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 17 km
 
Muzea, galeria, wystawy... miłośnik sztuki w Nowym Jorku nie będzie się nudził. Podobno na samym Manhattanie muzeów sztuki jest ok. 60!
I to zresztą nie byle jakich - Nowy Jork zdecydowanie może dołączyć do miast, gdzie warto przyjechać dla samych muzeów (w których zresztą można spędzić kilka dobrych tygodni). Paryż, Londyn, Madryt - ich muzea doczekały się własnej legendy. Inspirujące nie tylko nieprawdopodobnymi zbiorami dzieł sztuki, przyrody i techniki, ale i sposobem ich przedstawienia, architekturą i kreatywnością zarządzania. Jeśli cenicie takie miesca, to w Nowym Jorku nie będziecie zawiedzeni.
Zapraszam na wycieczkę po Wielkiej Czwórce nowojorskich muzeów!

Met
Nie mogę zacząć od żadnego innego miejsca. Metropolitan Museum of Art, zwany pieszczotliwie Met, to najsłynniejsze i największe muzeum Nowego Jorku. Usytuowany przy słynnej Piątej Alei, na terenie Central Parku już od wejścia robi niesamowite wrażenie, niejako zapowiadając wspaniałości, które znajdziemy za drzwiami...
A znajdziemy sztukę z niemal każdego zakątka świata i zaułku czasu. Muzeum podzielone na skrzydła i sekcje, prowadzi przybyszy przez swoistą podróż w czasie. Każda sala wystawowa zaaranżowana jest zgodnie z duchem epoki, którą prezentuje. Mamy więc przestronną, antyczną świątynię, mroczną gotycką katedrę, otoczoną wodą autentyczną egipską świątynię, luksusowe wnętrze amerykańskiego domu z czasów Art Déco, elegancką wystawę malastwa XVII-XIX w. i zakręconą salę ze sztuką bardziej współczesną.
Sztuka zresztą nie jest tu zamknięta w jednoznacznej definicji - poza malarstwem i rzeźbą, znajdziemy meble, przedmioty użytkowe, stroje, fotografię, instrumenty muzyczne, a nawet uzbrojenie. Wielbiciele perełek, także znajdą tutaj coś dla siebie, muzeum bowiem szczyci się posiadaniem kilku absolutnie najsłynniejszych dzieł sztuki. Co więcej, jego zbiory nieustannie się rozrastają dzięki wsparciu osób prywatnych i przeróżnych instytucji.
Ja, jak głupia, biegałam i szukałam dzieł mojego ukochanego Dali'ego, ale akurat zostały wypożyczone. Postanowiłam więc poszukać ich w bardziej odpowiednim miejscu, czyli...

MoMA
Ten popularny skrót (kto jak kto, ale Amerykanie skróty kochają!) kryje Museum of Modern Art, czyli jedno z najwspanialszych muzeów sztuki współczesnej, w jakich byłam. Sam początek jego działalności był niepozorny - trójka nieco znudzonych żon milionerów pod przewodnictwem Abby Rockefeller, tuż przed wybuchem kryzysu finansowego lat '30, postanowiła otworzyć muzeum prezentujące sztukę nowoczesną. 'Panie', 'Śmiałe Panie' vel 'Nieugięte Panie', jak je nazywano zaczęły od dzierżawienia terenu (otwarcia dokonano na 9 dni po wybuchu kryzysu) i całość ich wystawy zajmowała jedyne 6 salek. Mimo skromnych początków, dzięki zamożnym i szczodrym znajomym to pierwsze amerykańskie muzeum poświęcone sztuce współczesnej szybko się rozrastało. Dziś to prawdziwy gigant prezentujący najsłynniejsze dzieła sztuki nowoczesnej (Starry night Van Gogha, Panny z Awinionu Picassa, Krzyk Muncha czy Trwałość pamięci Dali !!) znów nie ograniczając się jedynie do malarstwa i rzeźby - na czasowych i stałych wystawach znajdziemy fotografię, filmy, instalacje, rysunki i grafikę, a nawet trochę architektury.
Niestety tutaj znów wśród wystawianych dzieł akurat nie było ani jednego Dali'ego*. Idziemy więc dalej!

Guggenheim
Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku (podobnie jak to w Bilbao) warto odwiedzić nie tylko ze względu na zbiory, ale i na wyjątkową architekturę budynku. Zwane dawniej Muzeum Malarstwa Nieprzedstawiającego nieustannie stara się intrygować. Biała ślimacznica wspinając się powoli prowadzi zwiedzających przez świat sztuki współczesnej - wystawia się tu sztukę tę uznaną już za klasyczną (Chagall, Picasso, Modigliani, Pollock), a i taką zupełnie eksperymentalną. Nie wiadomo więc co bardziej podziwiają tłumy turystów zadzierając głowy, obrazy czy nietypowy układ budynku?
Zresztą jego projektant Frank Lloyd Wright chciał wybudować siedzibę muzeum, przy której słynny Met będzie wyglądał jak 'protestancka stodoła'**. Czy mu się udało, to kwestia dyskusyjna, ale i tak - Guggenheim to jedna z najbardziej charakterystycznych budowli na Manhattanie.

American Museum of Natural History
To kolejne z wielkich muzeów Nowego Jorku. Położone na przeciwko Central Parku automatycznie stanowi cel weekendowych wycieczek nowojorczyków. Nic zresztą dziwnego, każdy znajdzie tam coś fascynującego. Małych (i dużych) chłopców nieustannie zachwycają olbrzymie, naturalnej wielkości szkielety dinozaurów, dziewczynki za pewne będą woleć zabawki z różnych stron świata albo wystawę poświęconą zwierzakom i ich środkowisku, a niedowiarki wybiorą historię ewolucji człowieka. W olbrzymim muzeum (stanowi go połączenie 25-ciu budynków) jest i planetarium, jest hala meteorytów, skamieniałości, eksponaty dokumentujące ludzką kulturę ze wszystkich stron świata, olbrzymie modele słoni i wielorybów oraz wspaniała biblioteka. Słowem, muzeum ma odpowiedź na każde Wasze skojarzenie ze słowem 'Natura'!

To co mnie najbardziej ujmuje w tych (i innych) nowojorskich muzeach, to ich otwartość. Otwartość na temat, który prezentują, co objawia się w nieustannym szukaniu nowych skojarzeń i świeżego spojrzenia w cudownych i zaskakujących czasowych wystawach, zmianach dekoracji i organizacji niebanalnych wydarzeń. Ale i otwartość na przybyszów - we wszystkich tych muzeach można robić zdjęcia***, a sprzymierzeńcem portfeli gości jest New York City Pass, który za 90$ pozwala zobaczyć wszystkie największe atrakcje miasta (i zaoszczędzić przy tym niemal 50% kosztów).
Można być zakochanym w muzeach, można się nimi nudzić. Gwarantuję Wam, że tutaj traficie do tej pierwszej grupy zwiedzających!



* Niedługo po moim powrocie do Krakowa tajemnicę nieobecnego Dali rozwiązał mój przyjaciel, który właśnie wrócił z Paryża. Tamtejsze Centre Pompidou wystawia właśnie wszystkie największe dzieła Dali. A niech to!
** Źródło: http://www.logo24.pl/Logo24/1,85825,5341655,Muzeum_Guggenheima_handluje_gruzem_za_setki_dolarow.html
*** W Guggenheim można robić zdjęcia jedynie budynkowi, a nie eksponatom.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (39)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-04-07 18:50
Dla mnie oczywiscie Muzeum Historii Naturalnej :)
 
lorien
lorien - 2013-04-07 19:54
Jesli o mnie chodzi, nie lubie tradycyjnych muzeow. Ogladanie skamielin czy miliona rzezb jest nie dla mnie. Ciezko jest znalezc takie miejsce, ktore mnie zaciekawi, choc w Seattle zdecydowanie nalezy do nich EMP Museum. Ktore z nowojorskich muzeow polecilabys mi w takim razie? Museum of Natural History?
 
marianka
marianka - 2013-04-07 20:55
Basik, przyznam Ci szczerze, że z tych czterech to właśnie muzeum historii naturalnej zrobiło na mnie najsłabsze wrażenie i jakoś nie umiało mnie do końca zaciekawić.
Chyba najbardziej polecałabym jednak Meta. Ze względu na to fantastyczną aranżację wnętrz - co sala, to inny świat;)
Cudowna jest też MoMA, ale to rzeczywiście raczej dla tych, co uwielbiają sztukę;)
 
Mario
Mario - 2013-04-08 01:48
W Muzeum Historii Naturalnej, i pewnie także w innych muzeach można wejść na tzw. Donation... przy kasie mówimy że chcemy dać donacje na sztukę... może to być nawet 1 dolar, w zamian za donacje dostajemy bilet bezpłatny do muzeum...

Amerykanie tego nigdy nie nadużywają... co w Europie jest nie do pomyślenia, każdy by z tego korzystał... tam taką donacje najczęściej robią osoby, które muzeum znają, a przyszli np. z gośćmi z po za NYC
 
BPE
BPE - 2013-04-08 11:59
Kiedy myślę o galeriach w Nowym Jorku przypomina mi się jedna historia.......przepraszam , że o tym pisze, ale to moje pierwsze skojarzenie.
Był kiedyś program o słonicy, która uwielbiała malować. Dla kawału zorganizowano potem wystawę jej prac w jednej z nowojorskich galerii......pokazani byli ludzie, którzy wznosili ochy i achy na temat wspaniałego artysty, dopóki przy wyjściu nie dowiadywali sie o tym, że obrazy te były namalowane przez słonice, a nie wielkiego, utalentowanego artystę........na koniec pokazane były ich wyrazy twarzy- jak zmieniały się po tej informacji...........ot i cała historia
 
mamaMa
mamaMa - 2013-04-12 16:20
Nawet jesli spodoba sie tylko jeden eksponat, czy obraz - wlasnie dlatego warto, dla tego odczucia, uczucia, uniesienia!
A Blanki historia ze sloniowym "dzielem" udalaby sie pewnie w kazdym miejscu na ziemi;-)
 
zula
zula - 2013-04-14 17:55
To wielka ...sztuka spojrzeć oczami artysty .
Nie każdemu ten dar został ofiarowany .
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 38% świata (76 państw)
Zasoby: 677 wpisów677 3902 komentarze3902 12918 zdjęć12918 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.03.2016 - 26.07.2023
 
 
22.02.2023 - 11.03.2023