Geoblog.pl    marianka    Podróże    Wulkany na równiku - Ekwador i Galapagos    Sancocho i Encebollado czyli przy ekwadorskim stole oraz nasze podsumowanie
Zwiń mapę
2021
26
paź

Sancocho i Encebollado czyli przy ekwadorskim stole oraz nasze podsumowanie

 
Ekwador
Ekwador, Quito
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4015 km
 
Ekwador zajął specjalne miejsce w naszych sercach. Ten niewielki, niesamowicie różnorodny przyrodniczo i geograficznie kraj zachwycił nas wiele razy podczas tej miesięcznej podróży.

Tym razem postanowiliśmy te zachwyty podsumować, mam więc dla Was nasze Ekwadorskie top wrażenia:
1. Najlepsze jedzenie i picie:
* niesamowicie delikatna biała ryba (niestety nie zapamiętaliśmy nazwy) w sosie kokosowym i ekwadorski ryż z soczewicą na Galapagos
* sok z marakuji, wszechobecny, przepyszny, przez cały miesiąc nam się nie znudził!
* wegańskie arepas/canoe z banana z fasolą i awokado w Vilcabambie
* zupa z limonką 
* limon pie w Baños
2. Najpiękniejsza plaża:
* Tortuga Bay na Galapagos. Absolutnie zostawia wszystko inne w tyle!
3. Najładniejsze miasto:
* Quito i potem długo nic
4. Najfajniejsza aktywność:
* trekking i jazda kolejkami w Mindo
* Wodospad Diabła w Rio Verde koło Baños
* spacer na Tortuga Bay na Galapagos
* Huśtawka na Końcu Świata w Casa del Arbol koło Baños
* wizyta w PN Podocarpus i widokowy trek
* jazda Teleferiqo z widokiem na Quito z prawie 4 tys. m
5. Najpiękniejsze miejsce:
* Tortuga Bay, Galapagos
* Wodospad Diabła, Rio Verde koło Baños
* Casa del Arbol, Baños
6. Największe zaskoczenie:
* serdeczność i uczciwość Ekwadorczyków
* problem z wydawaniem reszty z 20$
* brak fotelików dziecięcych w wypożyczalni aut
7. Najfajniejszy zabytek:
* Basilica del Voto w Quito (a raczej jej wieże)
* Mitad del Mundo
8. Najgorsze miejsce:
* najmniej zachwyciła nas Cuenca, może przez wysokie oczekiwania
9. Najlepszy trekking:
* Chimborazo, wiadomo!
* Mindo
* Podocarpus
10. Najbardziej jesteśmy dumni z tego, że:
* Rafał wszedł na Chimborazo
* ...i do tego przekonał się do Ameryki Południowej!
11. Spełnione marzenia:
* Rafał: wejście na Chimbo i Cotopaxi
* Marysia: wizyta na Galapagos
12. Największe rozczarowanie:
* Cuenca
* Quilotoa
* smak zupy encebollado
* to, że w Quito było strasznie zimno!

Tradycyjnie również pozwolę sobie podsumować co jedliśmy i piliśmy w Ekwadorze, a było tego trochę!
Zapraszam do stołu:
* arepas: w wersji tradycyjnej z jajkiem, oraz w wersji hipsterskiej, wegańskie i buraczane w Vilcabambie
* empanadas czyli pieczone pierożki, najczęściej z mięsnym nadzieniem
* fritada, czyli duszona wieprzowina z dodatkami - narodowa potrawa Ekwadoru
* encebollado - moje największe rozczarowanie - gulasz rybny, danie narodowe kraju.
* tak jak i w krajach ościennych, popularne tu jest ceviche
* typowym dodatkiem są placuszki z plantana
* dużo się je też ryb, z czego chętnie korzystaliśmy. Najpyszniejszą jedliśmy na Galapagos, w sosie kokosowym. Do tego koniecznie ekwadorski ryż, czyli zmieszany z soczewicą.
* bolon czyli coś w rodzaju knedla z zielonego banana z nadzieniem z mięsa albo ryby
* całkiem popularna jest tu też świnka morska czyli cuy
* je się tu też ostro doprawione, smażone ziemniaczki czyli papas bravas
* tak jak w Hiszpanii, popularne są tutaj też bocadillos czyli kanapki z bagietki wypełnione szynką lub serem.
* słodkości, a wśród nich: sernik z marakują, tarta limonkowa, ekwadorskiej ciasto z kokosem, oraz deserki z dumnie tu eksportowanej gorzkiej czekolady
* ekwadorskie kolorowe lody
* no i mnóstwo tu śmiesznie tanich przepysznych, soczystych owoców - różne rodzaje mango, banany, guawa, marakuja, guanabana, słodki pomidor, pitahaja, naranjilla, itd.

Napoje:
* kawa moccachino czyli z dodatkiem gorzkiej czekolady. Mimo, że nie lubię dodatków smakowych do kawy, to moccachino uwielbiałam!
* gorąca czekolada
* wszędzie dostać można przepyszne soki owocowe (najczęściej to blendowany lód z owocami), a zwłaszcza z marakui! Ale też często piliśmy sok z guawy, limonki, mango albo naranjilli.
* Inca cola o paskudnym smaku słodkiej oranżady

Typowe śniadanie w Ekwadorze składało się z jajka w jakiejś formie (jajecznica, omlet), sera/szynki, bułki oraz dodatków typu masło czy dżem. Do tego obowiązkowo kawa/czekolada oraz zawsze przepyszny sok z marakui.
Bułka w wersji ciekawszej nazywa się guagua i ma nadzienie z dulce de leche albo konfitury z guawy.

Z kolei 'złoty zestaw obiadowy' to sancocho y pollo czyli zupa nieco podobna to naszego rosołu oraz kurczak na drugie danie. A do tego ryż, ziemniaki oraz jakieś warzywa/sałatka i koniecznie sok albo kompot.
Z kolei hitem menu dziecięcego był makaron z masłem - dostępny w prawie każdej restauracji :)
Smacznego!



 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
migot
migot - 2023-03-20 19:37
Super podsumowanie, gotowa ściągawka do planowania podróży:)
 
Danach
Danach - 2023-03-20 20:08
Piekne podsumowanie a do tego zdjęcia podkreślają wspaniałość kuchni :)
 
mamaMa
mamaMa - 2023-03-21 09:29
Wrażenia wspaniałe, podsumowanie idealne, szczególnie dla tych, którzy pójdą bądź pojadą w Wasze ślady. A dwa pierwsze zdjęcia są rozczulające! Świetne!

Dziękuję, Mariano, za tę relację:)
 
zula
zula - 2023-07-10 16:32
Jak zawsze piękny kulinarny opis!
Zdjecia dziewczynek z deserami- urokliwe!!!
Dziękuję za pyszności...pozdrawiam Was wszystkich- myślę !
 
milanello80
milanello80 - 2023-08-11 10:02
Super podsumowanie. Byłem chwilę po Was w Ekwadorze. Zresztą w większości miejsc, w których byliście. Kapitalny kraj. Bardzo mi przypadł do gustu. Na tyle, że na kolejną zimówkę chyba znów umieszczę go w planie moich wojaży.
Pozdrowionka
 
 
marianka
Marianka
zwiedziła 38% świata (76 państw)
Zasoby: 677 wpisów677 3902 komentarze3902 12918 zdjęć12918 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
31.03.2016 - 26.07.2023
 
 
22.02.2023 - 11.03.2023